Do budzącej wielkie kontrowersje walki 58-letniego Mike’a Tysona z trzy dekady młodszym Jakiem Paulem pozostało już tylko 17 dni. Wciąż nie brak głosów, że jeszcze nie jest za późno, by starcie odwołać. „Bestia” nie chce jednak o tym słyszeć. – Jeśli wygram, stanę się nieśmiertelny – ogłasza. – Ale jeśli będę źle walczył… nie chcę umierać w sypialni jakiegoś szpitala. Chcę umrzeć na ringu.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://sport.interia.pl/boks/news-fani-przerazeni-slowami-tysona-juz-sie-nie-cofnie-mowi-o-smi,nId,7846194
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu